Dziś chciałabym wam przedstawić coś z czym od kilku miesięcy się nie rozstaje. Mowa tu o
Pieniącej się Emulsji Oczyszczającej z Oriflame.
Obecnie używam jej od około 3 miesięcy codziennie wieczorem do demakijażu i zostało mi jeszcze jakoś 1/3 opakowania.
Mój sposób użycia:
- zwilżam dłonie ciepłą wodą
- na dłoń nakładam niewielką ilość produktu i rozcieram go w dłoniach
- następnie zamykam oczy i kolistymi ruchami oczyszczam całą twarz łącznie z oczami (zamkniętymi), których niczym wcześniej nie zmywam!!!
- na końcu myję twarz letnią wodą i gotowe:)
Wiem może wydać się to dziwne w taki sposób zmywać tusz, cienie itp. Ja przed pierwszym razem też miałam opory. Mam bardzo wrażliwe oczy i wiele produktów do demakijażu mnie szczypie, piecze albo powoduje, że mam taką jakby "mgiełkę" na oczach. W tym wypadku było inaczej nic mnie nie szczypało ani nie piekło, co więcej nie było efektu pandy pod oczami, dlatego zakochałam się w tym produkcie. Może i nie powinno się stosować w ten sposób tego produktu, ale na mnie on działa i przede wszystkim nic się nie dzieje z moimi oczami. Jego regularna cena to około 30 zł. Ja kupiłam go w cenie promocyjnej w katalogu za około 20 zł.
Podsumowując:
+ produkt bardzo wydajny
+ do każdego typu cery
+ nie podrażnia
+ oszczędzamy na płatkach kosmetycznych
+ po demakijażu nie mamy ciemnych plam od tuszu pod oczami
- po aplikacji jest efekt lekkiego ściągnięcia skóry
Moja ocena:
9/10
Nie używam kosmetyków wodoodpornych dlatego też nie wiem jak sobie z nimi poradzi.
Jeszcze link do strony z jego dokładnym opisem
Pozdrawiam:)