Pomysł na to danie zrodził się gdy byłam strasznie głodna po powrocie z uczelni, a jednocześnie chciałam zjeść coś dobrego. Szybko popędziłam na zakupy i zabrałam się za przygotowanie mojego dania.
Przygotowanie:
CIASTO:
- 1,5 szkl. mąki pszennej ( tortilla będzie też dobra jak pomiesza się mąkę pszenną z mąką kukurydzianą)
- 3/4 szkl. ciepłej wody
- szczypta soli
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą i wyrabiamy ciasto. Następnie ciasto dzielimy na kulki.
Można zrobić więcej mniejszych kulek lub kilka większych na całą patelnię. Ja zrobiłam mniejsze kuleczki.
Następnie kładziemy rozwałkowaną tortillę na suchą, ( bez tłuszczu) rozgrzaną patelnię.
Smażymy z obu stron dopóki nie zobaczymy brązowych kropeczek.
SOS
- małe opakowanie jogurtu naturalnego
- ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
- przyprawa z Prymatu TZATZIKI (ilość zależna od ostrości sosu jaką lubimy)
- 1 łyżeczka majonezu
Jeśli chodzi o wypełnienia tortilli to wybór składników tak naprawdę zależy od was. Ja przestawię wam to co ja dodałam do mojej tortilli.
FARSZ
- pól główki małej kapusty pekińskiej
- 2 pomidory
- kupione w Lidlu Cordon bleu
ZAWIJANIE:
1. Usmażony placek tortillowy smarujemy przygotowanym sosem czosnkowy.
Ważne jest też to, żeby zacząć od pokrojenia wszystkich składników. Na koniec smażymy placki tortillowe, gdyż jak one wystygną podczas zawijania lubią się łamać i kruszyć. Najlepiej zawijać takie zdjęte prosto z patelni:)
Powodzenia i smacznego!
Agnes